Thursday, December 18, 2014

Prezent od Secret Santa czyli ode mnie!

Dzisiaj pokażę Wam jaki prezent sprawiłam osobie, którą wylosowałam w Secret Santa. Starałam się dobrze wczytać w opis Ryana i wybrać coś, czego nie posiada. Uprzednio upewniłam się pisząc do niego wiadomość czy chciałby dostać coś konkretnego i dostałam kilka propozycji w odpowiedzi zwrotnej. Na postawie zgromadzonych informacji udało mi się zorganizować taką paczkę:

Książka ulubionego pisarza Ryana - Johna Greena "Waiting for Alaska"


Album zespołu Alt-J (ciekawski kociak musiał zbadać sprawę)


Nie mogłam zafundować Ryanowi wycieczki po Europie, więc postanowiłam podarować mu dwa polskie mini prezenciki w postaci ozdoby choinkowej - dzwonek (Polish Pottery z Bolesławca) oraz monety kolekcjonerskiej z wizerunkiem Jana Pawła II, bo czy może być coś bardziej polskiego niż moneta z naszej mennicy z wizerunkiem papieża Polaka? :D


Oczywiście dałam też upust swoim zapędom do prac ręcznych i wykonałam kulę musującą do kąpieli o zapachu gruszki.


Case do IPhona, któremu można podświetlić wzór przy użyciu latarki.



Oraz zabawka dla leniwego kota Ryana, który ponoć leży cały dzień. Mój kot oszalał ma widok tej zabawki, więc jej też musiałam kupić taką samą ;)


Wszystkie prezenty zostały zapakowane w szary papier tylko po to żeby podtrzymać zaciekawienie i przedłużyć czas rozpakowywania ;)

Taki widok powinien zobaczyć Ryan po otwarciu prezentu, ale i tak wiem, że zrobi się bałagan kiedy paczka będzie szła pocztą.


A co ja otrzymałam od mojego Secret Santa?


Mój darczyńca nazywa się Chris. Zostawił mi właśnie taką notkę jaką widzicie powyżej ;) Trochę szkoda, że nie zaryzykował z kupnem jakiegokolwiek prezentu, bo na tym polega cała zabawa, ale i tak uważam, że to słodkie, że nie chciał mi sprawić rozczarowania :) Teraz mam całe $25 na wydanie i podejrzewam, że dołożę te pieniądze do książki, którą muszę zakupić do szkoły w styczniu :)

Prezenty dla męża i przyjaciół są właśnie w produkcji :)

A jakie prezenty Wy sprawiacie swoim najbliższym? :) Proszę, podzielcie się inspiracjami!

17 comments:

  1. Widać,że bardzo się postarałaś co do wyboru prezentu dla Ryan,szkoda tylko że Chris poszedł na "łatwiznę" :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No troche szkoda, bo przyznam, ze nie moglam sie doczekac paczki i bylam ciekawa co w niej znajde ;) Ale nic straconego, bo przynajmniej wydam te pieniadze na to czego potrzebuje :)

      Delete
  2. Ja mam zawsze ciężko z prezentami, chciałabym trafić i nie rozczarować nikogo. Mąż się zawsze mnie pyta co bym chciała :) może i nie ma niespodzianki, ale jest satysfakcja, że w końcu mam co chciałam :)
    Bardzo się starałaś, ciekawe czy Ryan się ucieszy. Co do Twojego darczyńcy, miło z jego strony, że pomyślał o Tobie, ale jak postanowił brać udział w zabawie, wiedział z czym się to wiąże :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Byc może jednak wybieranie prezentu dla nieznanej osoby go trochę przerosło. Moze bral udzial w SS poraz pierwszy. Chodzilo tutaj glownie o zabawe, a on potraktowal to powazniej no i tez jestem zadowolona, bo przynajmniej wydam pieniadze na co potrzebuje :)

      Delete
  3. Fajne miałaś pomysły, ładnie zapakowałaś, czego chcieć więcej? :)

    ReplyDelete
  4. Gift Card z Amazon zawsze się przyda ;-) Uwielbiam ten sklep :))) A Twoje prezenty tak ślicznie zapakowane!!! My jak zwykle tylko stocking stuffers sobie kupujemy, bo w ciagu roku nakupowaliśmy sporo rzeczy drogich do domu (sama wiesz jak to jest przeprowadzać się za ocean i zaczynać wszystko od nowa). Mężowi kupiłam kubek z wierszykiem how much wood... po łacinie :) Jest filologiem klasycznym więc mam nadzieję, że nie ma nigdzie błędu bo będę wściekła (sama łaciną nie władam ;-)). Dodatkowo kupiłam mu scyzoryk, identyczny, który już kiedys miał, ale skradziono mi go w Gdańsku z kieszeni :( S'mores maker ( http://www.amazon.com/Prepworks-Progressive-International-GMMC-680-Microwave/dp/B00J21CAU6/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1419222746&sr=8-2&keywords=smores+maker ) i dodatkowo zrobię sleeve na kubek do kawy :) Oczywiście jak będę miała czas bo Święta już tuż tuż a ja jeszcze tyle mam do zrobienia i do pracy muszę iść :( A dodatkowo chcę go podrażnić ;-) Nie wiem czy widziałaś kiedyś an youtube reklamę poo-pourri ale idea tego produktu jest tak śmieszna, że zrobię sama w domu podobny produkt ;-) Nie że potrzebujemy ale chcę zobaczyć minę męża jak przeczyta nazwę i zastosowanie :D Też jestem z tych, co lubią diy :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. No wlasnie sobie obejrzalam ta reklame :D Haha... Ja pale swieczki w lazience i mam odswiezacze w sprayu pod reka w razie gdyby np. moi goscie chcieli skorzystac z toalety jeden po drugim i zeby ten pierwszy nie czul sie zazenowany nieprzyjemnym zapachem ktory tam zostawil haha :D

      Delete
  5. Świetny prezent jak i cała zabawa! :)
    Chciałabym zapytać (jeśli mozna)... od zawsze marzy mi się życie w USA, zbieram na to pieniądze powoli od miesiąca, ale daje sobie na to dwa lata, żeby jeszcze podszlifowa angielski. Mieszkam w Holandii z rodziną, ale czuję, ze to w Stanach jest moje miejsce. I tu moje pytanie...jakie kroki trzeba podjąć, by dostać wizę, która pozwoli mi tam zamieszkać? Jak to wygląda u Ciebie? :)
    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Witaj!

      Jesli o mnie chodzi, to ja kwalifikowalam sie na wize imigracyjna gdyz jestem zona Amerykanina.

      Nie znam Twojej sytuacji, wiec nie wiem co wlasciwie odpowiedziec, ale napisalam post z ktorego wiele osob korzysta - sa tam wszystkie linki do stron gdzie mozna poczytac o tym jakie osoby kwalifikuja sie na wizy imigracyjne i jak ewentualnie w inny sposob o nie aplikowac - http://polka-w-usa.blogspot.com/2012/08/jak-wyjechac-do-usa.html zapraszam do poczytania :)

      Pozdrawiam i zycze szczescia w Nowym Roku :)

      Delete
  6. Bardzo się postarałaś! Wszystko pięknie wygląda. Świetny pomysł z opakowaniem. Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :D Rowniez pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku :D

      Delete
  7. Mam nadzieje że ta moneta nie była ze złota?;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A jakby byla to co? :D

      Niel, to stop aluminium i z tego co pamietam miedzi. ;)

      Delete
    2. Jakby była to będę trzymał kciuki żebyś mnie wylosowała w przyszłym roku :)

      Delete
  8. Nie, no rowelacyjnie to zrobilas. Mozna sie zapisac na jakas liste na przyszly rok do Ciebie na swieta :))) A tak na powaznie, to tak z trzy miesiace przed swietami powinnas zaczac publikowac posty w stylu poradnika przed swietami. Zebym tego posta przeczytala wczesniej, to bym mogla zrobic lepsze opakowania do moich prezentow :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Witaj :D Dziękuję i masz racje, moze powinnam wczesniej, ale ja dopiero te rzeczy kupowalam/robilam jak 1 grudnia wylosowano dla mnie osobe do obdarowania ;) i tak przez 15 dni zbieralam i zamawialam te prezenty, wiec dlatego tak pozno. Szczesliwego Nowego Roku Kochana :D

      Delete